KUP WERSJĘ PRO

The Rock trenuje 6x w tygodniu – dzień zaczyna od sesji cardio, która trwa 50 – 55 minut – what for? Z jednej strony wsparcie układu sercowo – naczyniowego, w przypadku dźwigania tak dużej masy mięśniowej oraz tak intensywnego stylu życia – układ sercowo–naczyniowy podziękuje za pracę tlenową – generuje większy wydatek kaloryczny.

Czy poranne sesje treningowe ułożone w ten sposób mają sens – musimy patrzeć na to dwojako:

1. Pewnie jego wymagający schemat życia i pracy utrudnia mu podzielenie tych sesji na sesje poranną i wieczorną – osobiście też wolę wykonywać sesje treningowe rano, ponieważ mam spokój od wszystkiego i nikt niczego nie potrzebuje/nie chce – szczególnie jeżeli sesje treningowe wypadają o 5 rano.

2. Po zakończonej sesji cardio – mamy posiłek, który pozwala mu uzupełnić glikogen, dostarczyć paliwa do wykonania sesji treningowej – więc możemy założyć, że taka sesja cardio nie wpływa negatywnie na jego peak performance.

Moja uwaga – zrobiłbym siłowy, wrzucił posiłek a następnie sesje cardio.

Siłowy wykonany z większym zapasem energetycznym – cardio na czczo nie pali znacząco więcej kalorii, a praca na większym RPE – działa lepiej hipertroficznie, plus zwiększy generowany wydatek energetyczny.

Następnie wykonuje 6 jednostek siłowych w typowym splicie – czyli każdego dnia atakuje jedną lub dwie partie mięśniowe – co, zakładając jego potrzeby, związane z sylwetką i jej rozbudową jest bardzo logiczne.

Co więcej za jego trening odpowiedzialny jest Dave Rienzi – tutaj też musimy wrzucić sobie sylwetkę jego trenera – czyli profesjonalny kulturysta, który ma za sobą starty w NPC oraz IFBB. „In 2011, he won the 4th position in the NPC South-eastern US Championships. Further, he competed in IFBB North American Championship where he finished in top Tyree.”

Rienzi jest również odpowiedzialny za sylwetkę Henriego Cahilla – którego też pewnie w przyszłości omówimy w narzędziach wymiataczy.

Więc tym bardziej kierunkowe działanie na trening typu split i atakowanie poszczególnych partii, trening split pozostaje jednym z najlepszych wyborów, kiedy mówimy o aspekcie hipertrofii mięśniowej ukierunkowanej na poszczególne partie.